Haul from London!
Hi guys!
Two days ago I came back from London and I'm in love with this city, but first I want to show you my little haul. It's funny, because I went to London because of shopping and after all I spent only something like 4-5 hours on this activity (cause London is so beautiful that you cannot waste time for that!). And to be truth half of things are not for me. I don't know, what happened. (⁄ ⁄•⁄ω⁄•⁄ ⁄)Witajcie!
Dwa dni temu wróciłam z Londynu w którym się zakochałam, ale zanim o tym, najpierw chciałabym wam pokazać moje małe zakupy. To zabawne, bo pojechałam do Londynu ze względu na zakupy a ostatecznie poświęciłam im jakieś 4-5 godzin (ponieważ Londyn jest taki piękny, że nie powinno się marnować czasu tylko na to!). Będąc szczerą, połowa z rzeczy które zobaczycie nie jest dla mnie. Nie wiem, jak to się stało. (⁄ ⁄•⁄ω⁄•⁄ ⁄)
Ok, so my "must to go" was Lush of course, because I don't have it in Poland, but I also went to other stores. So, let's get started!
First store in which I spent far too much time was Primark. I did my shopping in 30 minutes and I had to wait for my friend.
Ok, więc moim "must to go" był oczywiście Lush, gdyż nie mamy go w Polsce, ale oczywiście zawitałam też do kilku innych sklepów. Więc zaczynajmy!
Pierwszym miejscem w którym spędziłam zdecydowanie za dużo czasu był Primark. Swoje zakupy zrobiłam w ciągu 30 minut a później czekałam na koleżankę.
For myself I get this beautiful bag with Jasmine for 3£. o(>ω<)o
Socks and the other bag are gifts for my friends for Christmas and as you can see - bag costed 1,5£ and socks 2£. I can say that Primark has a pretty good prizes for some itmes, you just need to take your time looking for them. My friend bought much more than me and I think that she spent something like 25£.
Sobie sprawiłam tę piękną torbę z Jasminą za 3£. o(>ω<)o
Skarpetki i druga torba to prezenty dla przyjaciół na święta. Jak możecie zobaczyć - torba kosztowała 1,5£ a skarpetki 2£. Primark ma naprawdę dobre ceny za niektóre przedmioty, ale trzeba spędzić trochę czasu, żeby je znaleźć. Moja znajoma kupiła dużo więcej niż ja i wydaje mi się, że zapłaciła około 25£.
On the other day I went to Harry Potter's Platform 9 and 3/4. I will tell you more about it on Saturday, so look forward to read it!
W inny dzień odwiedziłam peron 9 i 3/4, który znacie z Harrego Pottera. Powiem wam o tym więcej w sobotę, więc bądźcie pewni, że to przeczytacie!
Unfortunately, it's already 10th of December so train to Hogwart has already left King's Cross, but I'm going to wait for 1st of September to get to Hogwart with my ticket. I paid for it probably 1,5£ just like for the postcard. And a pencil costed 1£. c:
Niestety, mamy już dziesiątego grudnia, więc pociąg do Hogwartu dawno temu odjechał z King's Cross, ale mam zamiar czekać do pierwszego września, żeby dostać się do zamku z moim biletem. Zapłaciłam za niego prawdopodobnie 1,5£, podobnie jak za pocztówkę. Ołówek natomiast kosztował 1£. c:
I also have some papers taken from some museums and other buldings. You can see order of martins in Westminster Abbey. I took part in this amazing celebration on Sunday. Westminster Abbey is beautiful and open for everyone who wants to participate in mass on every Sunday.
Przywiozłam ze sobą też trochę papieru z muzeów i innych budynków. Możecie zobaczyć porządek jutrzni z Westminster Abbey. Wzięłam udział w tej niesamowitej niedzielnej uroczystości. Westminster Abbey jest śliczne i otwarte dla każdego kto chciałby wziąć udział w nabożeństwie w każdą niedzielę.
Ok, so now Lush.
Let's just look at things which are for my friend.
Ok więc teraz Lush.
Zacznijmy od rzeczy, które kupiłam dla znajomej.
Candy Mountain Bubble Bar - 2,95£
King of Skin - 5,95£
Angels on Bare Skin - 6,95£
Star Dust - 2,95£
Cosmetic Warrior - 6,75£
Snow Melt - 2£
Sandstone - 3,50£
My basket wasn't that full. c:
Mój koszyk nie był aż tak pełny. c:
Butterbear - 1,95£
Frozen - 3,95£
Snow Fairy - 3,95£
Double VItaly Bath Melt - 2£
The Magic of Christmas - 5,95£
I also wanted to buy bubble bar called Big Bang (just because of its name of course) but it was rather small and I liked the Frozen one more. Now I regret it a little because more bombs is like more happiness in your life. ٩(◕‿◕)۶
Chciałam też kupić bubble bar zwane Big Bang (oczywiście ze względu na nazwę) ale była raczej mała i bardziej podobało mi się Frozen. Teraz trochę żałuję, ponieważ im więcej ma się kul do kąpieli, tym więcej ma się szczęścia w życiu. ٩(◕‿◕)۶
I did a really good job planing our tour and we was at many places and saw many things. We also went to M&M's World! Should I do a separate post about it or just connect it with post about Platform 9 3/4? Hm, I'll think about it later.
So, everything in M&M's World was rather expensive but after all I decided for some m&m's. 100g for 1,99£. I think that I paid 5,50£.
Odwaliłam kawał naprawdę dobrej roboty planując naszą wycieczkę tak, że mogłyśmy być w wielu miejscach i zobaczyć wiele rzeczy. Byłyśmy też w M&M's World! Powinnam zrobić na ten temat oddzielny post, czy może połączyć go z wpisem na temat peronu 9 3/4? Hm, pomyślę o tym później.
Wszystko w świecie M&Msów było raczej drogie, ale ostatecznie zdecydowałam się po prostu na jakieś m&m'sy. 100g za 1,99£. Wydaje mi się, że zapłaciłam 5,50£.
And that's actually all but I also wanted to show you soap which I bought in Warsaw. It's my first product from Bath & Body Works and I decided on this because it smells like gingerbread and there were discount (19zł instead of 29zł). Even if it's still insane to buy such expensive soaps (said Lisa who spent 25zł on 100g of shower gel ><)
I to właściwie wszystko, ale chciałam też pokazać wam mydło. które kupiłam w Warszawie. To mój pierwszy produkt z Bath & Body Works i zdecydowałam się na niego ze względu na zapach piernika i na promocję (19zł zamiast 29zł). Nawet jeżeli to wciąż szalone, kupować takie drogie mydło (powiedziała Lisa, która wydała 25zł na 100g żelu pod prysznic ><)
So that's finally all. I hope that you liked things which I showed you. And see you on Saturday!
To już wszystko. Mam nadzieję, że spodobały wam się rzeczy, które wam pokazałam. I widzimy się w sobotę!
No comments: